[MKIII] TDDi obroty

jakie obroty powinien mieć silnik TDDi po odpaleniu na zimno ?? tzn czy przez jakiś czas powinny być trochę wyższe ?? , tak miałem w poprzednim silniku TDS , po dopaleniu obroty były wyższe i po jakimś czasie spadały do nominalnych , czas w którym obroty były wyższe był zależny od temperatury zewnętrznej ( zimą dłużej a latem około minuty ) M

ok. 850-900. ja zaraz po dopaleniu mam stałe i cały czas takie same :bigok: silnik jakoś sobie radzi.

I nie powino nic "pływać" :bigok: Stabilnie, jak "miłość" teściowej do Zięcia :)) :)) :)) :)) :)) :))

no tak , dzięki za info u mnie tez niby trzyma ale szarpie .... a po dodaniu gazu uspokaja się

TDDi tak czasami ma nie łam się :beer:

no jeden ma a drugi nie ma .... gdzie tu sprawiedliwość ???? m.

zeby poprawic ci nastroj ja mam to samo, jak rano zapale co jakis czas pojdzie dymek, albo i nie :) pozniej poszarpie ale w ciagu max 1 minuty uspakaja sie sam, albo lekko sam mu podniose obroty i szybciej sie obroty stabilizuja. Pozdrawiam

U mnie dymek idzie (biały) najczęściej po tym jak poprzedniego dnia zrobię jakąś dłuższą trasę i to jeszcze jadąc bez kapelusza... Jak jadę spokojnie to następnego dnia nic nie leci ;) I wtedy też lekko obroty falują a po dodaniu gazu (poleci czarny dymek) to ustaje. Pozdrowienia

no to nie jestem sam :party: ale coś z tym muszę zrobic :fan: M

koledzy one tak mają i tyle bez stresów proszę :jezyk1: , śmiało śmigać jedynie po odpaleniu troszeczką dodać gazu i przestaje "czkać" :bigok: